W Londynie doszło do dwóch ataków terrorystycznych. 7 osób zostało zabitych, a 48 rannych trafiło do szpitali. Trzej sprawcy zostali zastrzeleni przez policję. Zamachowcy najpierw wjechali samochodem w pieszych na moście London Bridge, a następnie zaatakowali ludzi nożami w pobliżu Borough Market. Wydarzenia w stolicy Wielkiej Brytanii śledziliśmy w relacji minuta po minucie. Zobaczcie jej zapis.
Londyńska policja metropolitalna zatrzymała 12 osób powiązanych z sobotnim zamachem terrorystycznym na moście London Bridge i targu Borough Market. Do zatrzymań doszło w dzielnicy Barking na wschodzie miasta.
Mieszkańcy Barking na wschodnich przedmieściach Londynu mówią o kilku wybuchach w czasie policyjnej operacji. Prawdopodobnie były to kontrolowane eksplozje podejrzanych przedmiotów. Według brytyjskich mediów, w operacji w Barking zatrzymano czterech mężczyzn i kobietę. Te osoby prawdopodobnie mają związek z trzema mężczyznami, którzy w nocy przeprowadzili ataki w Londynie.
Oto nowe zdjęcia pokazujące działania służb na miejscu wczorajszych ataków.
"Na 95 procent za zamachem w Londynie stoi Państwo Islamskie" - ocenia w rozmowie z RMF FM doktor Wojciech Szewko, ekspert Narodowego Centrum Studiów Strategicznych. "Państwo Islamskie w ciągu ostatnich kilku dni nawoływało wielokrotnie właśnie do ataku przy pomocy noży i ciężarówek, jest plakat dystrybuowany "Do your dihad!". Od wieczora trwa wielka akcja kasowania wszystkich mediów społęcznościowych Państwa Islamskiego. Pojawiały się tam co ciekawe tylko informacje agencyjne o zamachu, żadnych oficjalnych oświadczeń. Na to wskazuje typ zamachu" - dodaje.
"Głęboko wstrząsnęła mną informacja o kolejnych atakach, do których doszło w Londynie. Łączę się myślami i sercem z rodzinami ofiar i wszystkimi poszkodowanymi, wyrażając jednocześnie jednoznaczny sprzeciw wobec przemocy i okrucieństwa" - napisała premier Beata Szydło w depeszy kondolencyjnej do premier Wielkiej Brytanii Theresy May. "W tych ciężkich chwilach pragnę zapewnić o pełnej solidarności Polski z brytyjskim społeczeństwem" - dodała.
Oto fragment oświadczenia wygłoszonego dziś przez burmistrza Londynu.
Przed południową modlitwą maryjną Regina coeli papież Franciszek powiedział: "Niech Duch Święty obdarzy pokojem cały świat, niech uleczy rany wojny i terroryzmu, który także tej nocy w Londynie ugodził w niewinnych cywilów". "Módlmy się za ofiary i ich rodziny" - dodał .
"Ten rodzaj terroryzmu nie ma charakteru wyrachowania polegającego na tym, że będziemy wpływali na wyniki wyborów itd. Opiera się na dość prymitywnym mechanizmie - kto nie jest z nami, jest przeciwko nam. Chodzi o to, żeby jak najwięcej ludzi nazabijać, jak najbardziej zastraszyć" - mówi o atakach w Londynie dr Krzysztof Liedel, ekspert do spraw terroryzmu z Collegium Civitas. "Dla fundamentalistów islamskich nasza kultura, cywilizacja, to jak funkcjonujemy, żyjemy, jest nie do zaakceptowania" - podkreśla.
Szef Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP) Paul Nuttall oświadczył, że jego ugrupowanie nie zawiesi kampanii wyborczej, ponieważ właśnie tego "chcą ekstremiści". Z powodu zamachu w Londynie wiele partii wstrzymało prowadzenie kampanii.
Szefowa londyńskiej policji metropolitalnej Cressida Dick poinformowała, że w ciągu nocy odwiedziła rannych w jednym ze szpitali i słyszała "naprawdę niezwykłe historie o nadzwyczaj odważnych działaniach policjantów na miejscu zdarzenia", zarówno tych na służbie, jak i tych, którzy znaleźli się w okolicy przypadkiem.
"To już nie są te zamachy sprzed dwóch lat, gdzie one były pieczołowicie planowane za ogromne pieniądze... Dziś mamy ludzi, którzy po prostu wychodzą z nożem na ulicę albo wsiadają w samochód i zabijają ludzi" - mówi w rozmowie z RMF FM dr Maciej Milczanowski z Centrum Studiów nad Terroryzmem Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie.
Prezydent Rosji Władimir Putin potępia zamach terrorystyczny dokonany w sobotę w Londynie i głęboko współczuje narodowi brytyjskiemu - poinformował rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow.
Niestety, najnowsze informacje mówią już o 7 ofiarach śmiertelnych ataków.
"Akt terroru w Londynie wymaga najwyższego potępienia. Sercem jesteśmy przy rodzinach ofiar zamachu" - stwierdził lider Platformy Obywatelskiej, Grzegorz Schetyna.