Otwarte trzy miesiące temu po kompleksowej rewitalizacji ruiny zamku krzyżackiego w Szczytnie na Mazurach odwiedziło już 100 tys. osób - podał szczycieński magistrat. To ponad trzykrotnie lepszy wynik niż zakładano przy planowaniu tej turystycznej atrakcji.
Jak poinformowała PAP w piątek szefowa promocji w urzędzie miejskim w Szczytnie Katarzyna Furczak, stutysięczny turysta odwiedził zrewitalizowane ruiny krzyżackiego zamku po trzech miesiącach i pięciu dniach od udostępnienia ich do zwiedzania.
Jesteśmy bardzo zaskoczeni takim wynikiem, bo początkowo zakładaliśmy, że nasz nowy obiekt turystyczny odwiedzi około 30 tys. osób rocznie. Tymczasem już teraz przekroczyliśmy tę liczbę ponad trzykrotnie - mówiła.
Według niej, mogła przyczynić się do tego szeroka promocja tej atrakcji turystycznej w kraju i urozmaicony kalendarz imprez - koncertów, pokazów, jarmarków czy projekcji filmów, organizowanych od czerwca w odrestaurowanych ruinach.
Naszym atutem jest również to, że zamek w Szczytnie, w odróżnieniu od innych krzyżackich zamków, jest położony niemal nad samym jeziorem. Turysta ma więc możliwość skorzystania z pobliskiej plaży miejskiej i bazy wodnej - oceniła.
Władze Szczytna planują, żeby przyszłoroczny sezon turystyczny otworzyć Dniami Sienkiewiczowskimi, ponieważ wielu turystów kojarzy miejscowy zamek z literackimi postaciami z powieści "Krzyżacy". To tutaj miała być przetrzymywana Danusia, uprowadzona podstępnie córka Juranda ze Spychowa. Zamkowe lochy stały się też miejscem uwięzienia samego komesa, któremu na rozkaz miejscowego komtura Zygfryda de Loewe odebrano wzrok, obcięto język i dłoń.
Rewitalizacja zamkowych ruin, które mają być nowym produktem turystycznym na mapie woj. warmińsko-mazurskiego, trwała blisko trzy lata. Kosztowała 15,9 mln zł, z czego 7,7 mln zł to dofinansowanie z UE.
Zabytkowy obiekt został zachowany jako tzw. trwała ruina. Średniowieczne mury zabezpieczono, a podziemia odsłonięto i udostępniono zwiedzającym. Dawny dziedziniec obniżono do poziomu z czasów średniowiecza, odtworzono zamkową fosę, zrekonstruowano studnię i odsłonięto spod ziemi pozostałości kamiennej baszty. Powstała m.in. całoroczna sala wystawowa, gdzie prezentowane są artefakty odnalezione podczas prac archeologicznych.
Zamek w Szczytnie pochodzi z drugiej połowy XIV wieku. Był siedzibą prokuratora, czyli urzędnika zarządzającego jednym z okręgów administracyjno-wojskowych państwa krzyżackiego. Po sekularyzacji zakonu w 1525 r. stracił rangę ważnej nadgranicznej warowni.
Pod koniec XVI w. przebudowano go na rezydencję myśliwską książąt pruskich. W następnych wiekach został częściowo rozebrany i popadał w ruinę. Przed II wojną światową pozostałości budowli zaadaptowano na lokalne muzeum, a na dawnym przedzamczu wzniesiono gmach nowego ratusza.