Zaawansowane zapalenie płuc z komplikacjami to wstępna przyczyna śmierci 29-latka, który pod koniec czerwca zmarł w karetce w Łódzkiem - ustaliła reporterka RMF FM Agnieszka Wyderka. Mężczyzna był przewożony ze szpitala w Zduńskiej Woli do Łodzi. Śledczy sprawdzą, czy o transporcie pacjenta do specjalistycznej lecznicy nie zdecydowano zbyt późno.
Z ustaleń prokuratury w Zduńskiej Woli wynika, że mężczyzna w chwili przyjęcia do szpitala nie tylko miał wysoką gorączkę, ale także rozległe zapalenie płuc i inne schorzenia.
Leczenie podjęte przez lekarzy z miejscowego szpitala nie przynosiło efektów, więc zdecydowano o przewiezieniu pacjenta do Łodzi. Mężczyzna zmarł jednak w karetce.
Śledczy otrzymali wyniki sekcji zwłok. Wstępna przyczyna śmierci to zaawansowane zapalenie płuc z komplikacjami. Prokuratorskie śledztwo wyjaśni jednak, czy szpital nie zwlekał zbyt długo z decyzją o transporcie chorego.