"W Sejmie doszło do bezprecedensowego zamachu na wolne media" - napisano w oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej TVN24 po tym, jak w Sejm odrzucił uchwałę Senatu o odrzuceniu noweli ustawy o radiofonii i telewizji. "Liczę, że pan prezydent Andrzej Duda domyśli się, że dla dobra Polski, demokratycznej ojczyzny, pluralizm mediów jest warunkiem niezbędnym" - powiedział marszałek Senatu Tomasz Grodzki. Ostro na przyjęcie tzw. "lex TVN" zareagował również chargé d'affaires USA w Polsce.
Sejm nie zgodził się w piątkowym głosowaniu na wniosek Senatu o odrzucenie noweli ustawy o radiofonii i telewizji. Teraz nowelizacja trafi do prezydenta Andrzeja Dudy.
Teraz sprawa jest w rękach pana prezydenta - podkreślił w rozmowie z TVN24 marszałek Senatu Tomasz Grodzki odnosząc się do decyzji Sejmu.
Marszałek przypomniał, że prezydent Andrzej Duda zabiegał, by odnowić dobre kontakty z Ameryką.
Oczekujemy na nowego ambasadora (USA w Polsce - przyp. red.), to mało przyjazny gest na przywitanie - dodał Grodzki.
Liczę, że pan prezydent to przeanalizuje i domyśli się, że dla dobra Polski, demokratycznej ojczyzny, pluralizm mediów jest warunkiem niezbędnym - zaznaczył marszałek.
Prezydent Andrzej Duda pytany w sierpniu w TVP Info, czy ma zamiar podpisać tzw. ustawę medialną odpowiedział: To jest bardzo kontrowersyjne rozwiązanie, które jest niezrozumiałe dla naszych amerykańskich partnerów. Z dwóch względów: po pierwsze ze względu na ochronę własności, do której wiadomo jaki stosunek mają Amerykanie, a po drugie, z uwagi na wartość wolności słowa, która generalnie w USA, generalnie w mediach jest dosyć bezwzględna.
W Ameryce wolność słowa jest posunięta bardzo, bardzo daleko. Wystarczy porównać, jaki jest przekaz w różnych amerykańskich telewizjach chociażby - jedna bardziej prodemokratyczna, druga bardziej prorepublikańska, to jest naturalne. Krytyka, nawet bardzo ostra, jest w USA czymś naturalnym. Bardzo trudno jest Amerykanom zrozumieć, że tutaj mogą być jakiekolwiek ograniczenia czy wątpliwości. Ta sytuacja jest dosyć szczególne i tutaj trzeba dobrze zważyć nasze interesy - podkreślił prezydent.
Na początku września szef gabinetu Prezydenta RP Paweł Szrot i prezydencki minister Andrzej Dera mówili, że prezydent jest gotowy zawetować nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji w przyjętym przez Sejm kształcie.
24 września prezydent Andrzej Duda, pytany w wywiadzie w TVN24, czy zawetuje tzw. ustawę medialną, odpowiedział, że podejmie decyzję, gdy ustawa do niego trafi.
Jeżeli dojdę do wniosku, że istotne elementy związane z ładem konstytucyjnym i bezpieczeństwem, właśnie choćby prowadzenia działalności gospodarczej, inwestowania w Polsce, spokojem inwestowania w Polsce, są tam postawione pod znakiem zapytania, to te decyzje oczywiście będą tutaj zdecydowane - oświadczył wówczas Duda
"Skapitulowali przed pandemią i drożyzną, ale idą na wojnę z wolnymi mediami. Będę w niedzielę o 19 na Krakowskim Przedmieściu. #lexTVN" - napisał na Twitterze przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.
-
Tagi:lex TVN