Do normy wraca ruch w centrum Wrocławia, gdzie rano przy ulicy Legnickiej zderzyły się trzy tramwaje. Rannych zostało ponad 20 osób, wśród nich czworo dzieci. Dziesięcioro pasażerów ma ciężkie obrażenia - złamania, urazy głowy i kręgosłupa.
Doszło do zderzenia trzech tramwajów. Ten ostatni najechał na przedostatni i wjechały w trzeci skład, który stał przy przystanku - mówił tuż po wypadku reporterce RMF Maxxx Janusz Krzyszowski z wrocławskiego MPK. Sytuacja wygląda dość poważnie, jest dużo zastępów straży pożarnej, policja, nadzór ruchu - dodawał.
Według Remigiusza Adamańczyka ze straży pożarnej, siła uderzenia była tak duża, że wepchnęła jednego z pasażerów pod zgniecione fotele: Wycinaliśmy jedną osobę, która była zakleszczona w tylnej części tramwaju numer 10 - to jest ten tramwaj, na który najechał z tyłu inny skład. Ta osoba wskutek uderzenia znalazła się pod fotelami, musieliśmy ją wyciągnąć.
Krzysztof Zaporowski z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu podkreśla natomiast: Obecnie nie wiemy, czy to błąd człowieka doprowadził do wypadku, czy nie działały hamulce.
Informację o wypadku i zdjęcia otrzymaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.