Samochód wjechał pod pociąg osobowy relacji Jelenia Góra - Szklarska Poręba. Do wypadku doszło na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Jeleniej Górze. Składem jechało blisko 60 osób. Nikomu nic się nie stało. Kierowca auta uciekł z miejsca wypadku.
Po kilku godzinach w szpitalu policja z Jeleniej Góry zatrzymała kierowcę i pasażera auta. Funkcjonariusze ustalają w tej chwili, który z mężczyzn prowadził samochód. 25- i 26-latek byli trzeźwi. Policja sprawdzi, czy zatrzymani nie byli pod wpływem narkotyków. Do szpitala zawiózł ich kierowca auta, który jechał tuż za sprawcami wypadku.
Kierowca auta na niemieckich numerach rejestracyjnych jechał z Jeleniej Góry w kierunku Wojcieszyc. Mimo znaku stop nie zatrzymał się przed przejazdem kolejowym - mówi Edyta Bagrowska z jeleniogórskiej policji.
Po kilku godzinach ruch kolejowy na trasie z Jeleniej Góry do Szklarskiej Poręby został wznowiony.
(mpw)