W Tatrach obowiązuje pierwszy, najniższy stopień zagrożenia lawinowego – ogłosili po raz pierwszy w tym sezonie ratownicy TOPR.
W poniedziałek rano na Kasprowym Wierchu leżały 23 cm śniegu, a temperatura na szczycie spadła do 10 stopni mrozu.
Zagrożenie lawinowe występuje w partiach szczytowych Tatr, od wysokości 1900 m n.p.m.
"Zagrożenie lawinowe występuje w bardzo niewielu miejscach przede wszystkim w rejonie grani, w żlebach, depresjach i polach śnieżnych. Uwaga w tych miejscach na nawiany depozyt śniegu" - czytamy w komunikacie TOPR.
Pierwszy stopień zagrożenia lawinowego oznacza, że pokrywa śnieżna jest na ogół dobrze związana i stabilna. Wyzwolenie lawiny jest na ogół możliwe jedynie przy dużym obciążeniu dodatkowym. W nielicznych miejscach na bardzo stromych lub ekstremalnych stokach możliwe jest samoistne schodzenie małych i średnich lawin.
W nocy z niedzieli na poniedziałek śnieg zaczął padać również w Zakopanem. W poniedziałek rano termometry pod Tatrami wskazywały minus 2 stopnie C. W Zakopane leży kilka centymetrów białego puchu.