Na stronie Sejmu w zakładce Kluby i koła zamieszczona została informacja o powstaniu koła poselskiego Polski 2050. Tworzą je Hanna Gill-Piątek, Joanna Mucha i Paulina Hennig-Kloska.
O złożeniu do marszałek Sejmu wniosku w sprawie rejestracji koła, posłanki poinformowały wczoraj przed południem na konferencji prasowej. Wyraziły nadzieję na szybką rejestrację. Jak podkreślały, koło daje większe możliwości reprezentowania osób popierających ruch.
Na wczorajszej konferencji prasowej w Sejmie posłanka Joanna Mucha podkreśliła, że "dla Polski 2050 będzie istotny udział w sejmowych debatach i dyskusjach".
Postaramy się w tym małym składzie zrobić wszystko, żeby uczestniczyć w tych debatach, które są najważniejsze dla Polaków i wyborców - dodała. Zaznaczyła, że koło poselskie pozwoli posłom ruchu na "lepsze reprezentowanie interesów osób, które deklarują poparcie dla Polski 2050".
Z kolei posłanka Gill-Piątek wyraziła nadzieję, że w przyszłości zostanie reprezentacja Polski 2050 w parlamencie zostanie poszerzona.
Posłanka Hennig-Kloska deklarowała, że "Polska 2050 myśli o kolejnych pokoleniach". Ważne, aby patrzeć na podejmowane decyzje w parlamencie przez pryzmat międzypokoleniowej solidarności, a nie przez pryzmat dzisiejszych interesów polityków zasiadających w Sejmie - powiedziała posłanka.
Przejście Hennig-Kloski - wcześniej posłanki Nowoczesnej z klubu Koalicja Obywatelska - do Polski 2050 pozwoliło na złożenie wniosku o stworzenie koła poselskiego ruchu. Koło w Sejmie musi liczyć minimum 3 osoby.
Hennig-Kloska należy do czworga osób, których dołączenie do ruchu Szymona Hołowni ogłoszono w poniedziałek. Oprócz trzech posłanek, reprezentantem Polski 2050 w parlamencie jest również senator Jacek Bury.