„Jest ustalona tożsamość tej osoby. Straż Marszałkowska nie wpuści go przez najbliższych 5 lat do Sejmu” – mówi, pytany przez słuchaczy o incydent w Sejmie, gdzie został zaczepiony, gość Kontrwywiadu RMF FM, lider Nowoczesnej Ryszard Petru. „Wiem, że to nie był dziennikarz. Tę osobę zaprosił PiS, albo narodowcy od Kukiza” – dodaje. Chodzi o mężczyznę, który przerwał Petru publiczną wypowiedź, używając przekleństw. „Nie wiem co to był za człowiek, nie znam nazwiska” – deklaruje gość Kontrwywiadu.
RBN? RBN to ma być miejsce, gdzie możemy się wymienić opiniami. Rozmów między opozycją a rządem jest bardzo mało - mówi Ryszard Petru. Dodaje, że jego pisma do prezydenta, premier, Morawieckiego i Błaszczaka "zawsze kończyły się odmową". Nie chcą się spotykać - uważa polityk. Jak się ze mną spotkają, to wcale nie stracą na tym wizerunkowo - dodaje.
Petru pytany przez słuchaczy o to, czy jest w stanie stworzyć rząd odpowiada: "Sądzę, że mamy największą liczbę ekspertów". Gabinet cieni? Czym innym być ekspertem, a czym innym dać twarz jako gabinet cieni, bo można mieć problemy z tego tytułu - uważa gość RMF FM. Jego zdaniem w Polsce zwykle tak było, że te gabinety cieni okazywały się nieprawdziwe.
Lider Nowoczesnej odpowiada również na pytania o podatek obrotowy, podatek katastralny i swoją przyszłość polityczną.
Zobacz, jak Ryszard Petru odpowiadał na pytania Konrada Piaseckiego