W wielu miastach Polski odbyły się protesty przeciwko wczorajszej decyzji Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł, że aborcja z powodu ciężkiej wady płodu jest niezgodna z konstytucją. Sami zgromadzeni nie mówili o spotkaniach jako o protestach, ale o spacerach. Ogólnopolski Strajk Kobiet zapowiedział w poniedziałek o godz. 16 blokady w całym kraju. Najważniejsze informacje dotyczące demonstracji znajdziesz w naszej relacji!
- Wczoraj Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis zezwalający na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją.
- W czwartek po decyzji TK w Warszawie spontanicznie protestowało ok. 1000 osób.
- W nocy policja zatrzymała 15 osób, które uczestniczyły w demonstracji.
- W sprawie działań policji interweniowała Helsińska Fundacja Praw Człowieka.
- W piątek w całej Polsce odbywają się kolejne protesty przeciwko decyzji Trybunału Konstytucyjnego.
- "Nadal zdarza się słyszeć wulgaryzmy, fizycznej agresji jednak nie ma. Jest dużo spokojniej niż wczoraj" - napisała o proteście w Warszawie Komenda Stołeczna Policji
- Ogólnopolski Strajk Kobiet zapowiedział w poniedziałek o 16 blokady w całym kraju.
Organizatorzy protestu poprosili, by jego uczestnicy przeszli pod plac Zbawiciela i stamtąd rozeszli się do domów. Część ruszyła al. Ujazdowskimi w stronę Pl. na Rozdrożu. Niektórzy jednak stwierdzili, że pozostaną.
Organizatorzy protestu przeciwko wyrokowi TK ws. aborcji przez megafon namawiali, by jego uczestnicy nie odchodzili pojedynczo, tylko w parach. Zachęcają do protestów w kolejne dni - do tego, by w poniedziałek blokować ulice samochodami, chodzić przez przejścia dla pieszych. Nawołują także do tego, by w środę nie iść do pracy i by protest przybrał formę strajku.
W Warszawie kończy się protest przeciwko decyzji TK ws aborcji - informuje dziennikarz RMF FM Mariusz Piekarski.