Na kary po pół roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata, grzywny i przepadek telefonu, którym robiono zdjęcia, skazano dwoje tureckich studentów, którzy pod bramą byłego obozu Auschwitz pozdrawiali się nazistowskimi gestami. 22-latkowie zostali zatrzymani w niedzielę.
Kobieta i mężczyzna odpowiadali za publiczne propagowanie faszystowskiego ustroju państwa oraz znieważenie pomnika urządzonego w celu upamiętnienia historycznego zdarzenia. Oboje podejrzani w toku przesłuchania postanowili dobrowolnie poddać się karze. Wyrok sądu w Oświęcimiu wydano bez przeprowadzania procesu - powiedział rzecznik małopolskiej policji Mariusz Ciarka.
Dwoje 22-letnich tureckich studentów zatrzymała w niedzielę służba ochrony Muzeum Auschwitz-Birkenau. Przed bramą główną byłego obozu turyści robili sobie nawzajem zdjęcia telefonem komórkowym, unosząc przy tym prawe ręce w geście hitlerowskiego pozdrowienia "heil Hitler". Po zawiadomieniu policji okazało się, że są to studenci historii, studiujący na jednej z wyższych uczelni w Budapeszcie.
Studenci wyszli już na wolność. Wyrok jest nieprawomocny.
(MRod)