W wielu miastach w kraju m.in. w Warszawie, Łodzi, Poznaniu czy Wrocławiu jakość powietrza jest zła lub bardzo zła. Oznacza to, że w powietrzu jest wysokie stężenie szkodliwych pyłów zawieszonych. Mieszkańcom tych miast zaleca się unikanie wychodzenia na zewnątrz.
Bardzo zła jakość powietrza - jak wynika z danych GIOŚ (Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska) - jest obecnie m.in. w Żywcu, Gliwicach, Zabrzu, Opolu, Wrocławiu, Kaliszu, Poznaniu, Włocławku, Inowrocławiu czy Grudziądzu. Oznacza to, że w tych miastach dobowe stężenie pyłu PM10 może wynieść ponad 150 µg/m3. Dla przykładu w Poznaniu po godz. 16 na ul. Żelaznej stężenie to wynosiło 159,7 µg/m3.
Zła jakość powietrza występuje, np. w Warszawie, Łodzi, Pabianicach, Zgierzu, Bydgoszczy, Toruniu, czy okolicy Poznania oraz Wrocławia. Oznacza to, że dobowe stężenie pyłu PM10 może wynieść tam od 110,1-150 µg/m3. Jak informował wcześniej stołeczny ratusz, o ile warunki meteorologiczne nie ulegną zmianie, dobowe stężenie pyłu PM10 w stolicy może przekroczyć warszawski poziom alarmowania, czyli 100 µg/m3.
W ostatnich dniach mamy do czynienia ze znacznym spadkiem temperatury, nawet poniżej minus 20 stopni Celsjusza. Takie warunki powodują pogorszenie stanu powietrza - powiedział dyrektor Departamentu Gospodarki Odpadami, Emisji i Pozwoleń Zintegrowanych Marcin Podgórski z Samorządu Województwa Mazowieckiego.