Ustawy o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa były ponownie przedmiotem prac w Sejmie. Dziś odbyło się drugie czytanie prezydenckich projektów ustaw sądowych, w pierwszej kolejności posłowie zajmowali się prezydenckim projektem ustawy o Sądzie Najwyższym. Jak poinformował dziennikarz RMF FM Patryk Michalski, Stanisław Piotrowicz, w imieniu klubu PiS, złożył ponad 20 dodatkowych poprawek do tego projektu.
Według jednej z poprawek złożonych przez posła Piotrowicza, regulamin Sądu Najwyższego będzie wydawany przez prezydenta, po zasięgnięciu opinii Kolegium Sądu Najwyższego. Kolejna precyzuje, że wynagrodzenie ławników w Sądzie Najwyższym będzie wynosiło 200 złotych za dzień pracy.
Poprawki doprecyzowują również skargę nadzwyczajną . W projekcie, według propozycji PiS, ma pojawić się zapis, że skarga nadzwyczajna przysługuje od orzeczeń sądów powszechnych i wojskowych, a także, że orzeczenie sądu może być również uchylone również w części, a nie tylko w całości - jak jest to obecnie zapisane. Wiele poprawek ma charakter uzupełniający.
Klub PiS w pełni popiera projekt przygotowany przez prezydenta i zmierzający do zreformowania SN - powiedział Stanisław Piotrowicz. Dodał, że prezydent oraz przedstawiciele jego klubu i rządu "wielokrotnie podkreślali potrzebę głębokiej reformy wymiaru sprawiedliwości i to nie tylko w aspekcie strukturalnym, ale również w aspekcie personalnym".
Zaznaczył, że wymiar sprawiedliwości ma do odegrania szczególną rolę w społeczeństwie. Na przestrzeni lat zetknęliśmy się wielokrotnie z wielkim poczuciem krzywdy i niesprawiedliwością, jaka dotykała obywateli przy udziale, i często za sprawą wymiaru sprawiedliwości - powiedział Piotrowicz. Dlatego - jak ocenił - zawarte w projekcie rozwiązania m.in. o skardze nadzwyczajnej i ławnikach, jako czynniku społecznym w orzekaniu, są słuszne.
Wielokrotnie w dyskusji opozycja podnosi nieuprawnione zarzuty, jakoby zmierzamy do upolitycznienia sądów. A popatrzmy, czy te sądy dziś nie są upolitycznione i myślę, że tak, jak nigdy dotąd - podkreślił poseł PiS. Jak dodał, świadczy o tym uchwycona "przez fotoreportera scena, gdy siedzibę główną klubu PO opuszczali prominentni politycy z przedstawicielami sędziów najwyższych instancji".
My chcemy apolitycznych sądów - powiedział Piotrowicz. Dodał, że klub PiS przedkłada "kilka poprawek do tego projektu".