Każde dziecko ma prawo do bezpłatnej opieki od godz. 8 do 13. Za każdą godzinę później radni obniżyli opłatę z 3,5 zł do 2,6 zł. Rodzice, którzy przyszli na sesję, nie są zadowoleni, bo i tak zapłacą więcej niż kilka miesięcy temu, przed czerwcowymi podwyżkami Uważają, że oszczędności należy szukać gdzie indziej. "Radni powinni zacząć od siebie" - tłumaczą.
Dotychczasowe opłaty za pobyt w przedszkolu wynosiły: 1,8 zł za każdą godzinę do 8 i po 16 oraz 3,5 zł za każdą godzinę między 13 a 16. Ustalono też, że rodzice nie będą płacić za opiekę w przedszkolu za miesiąc z góry, ale dopiero po upływie miesiąca. Rodzice nie będą musieli składać deklaracji dotyczących liczby godzin pobytu dziecka w przedszkolu, a potem ewentualnie odbierać pieniędzy za niewykorzystane godziny - tłumaczy dyrektor stołecznego Biura Edukacji Jolanta Lipszyc. Oceniła, że to rozwiązanie jest ułatwieniem dla placówek i rodziców.
Poprzednie stawki wydawały się rozsądne, biorąc pod uwagę wysokość zarobków warszawiaków w porównaniu do mieszkańców innych miast - stwierdziła prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. Przyznała jednak, że zmiana systemu opłat mogła być wprowadzona stopniowo, za co jest gotowa przeprosić rodziców.
Zdaniem radnych PiS-u, obniżka przyjętej w czerwcu podwyżki to polityczna gra w kampanii. Platforma odpiera zarzuty:Popełniamy pomyłki, ale staramy się je naprawić.