Łódzcy prokuratorzy prowadzący śledztwo w sprawie zabójstwa gen. Marka Papały nie wykluczają złożenia ponownego wniosku o ekstradycję Edwarda Mazura. Mieszkający w USA polonijny biznesmen jest podejrzany o zlecenie zabójstwa b. szefa policji. Śledczy nie chcą jednak ujawnić czy mają nowe dowody, które pozwolą na ekstradycję.
Sprawa ewentualnego ponowienia wniosku o ekstradycję z USA do Polski Edwarda Mazura była jednym z tematów spotkania ministra sprawiedliwości Krzysztofa Kwiatkowskiego z prokuratorem generalnym USA Erikiem Holderem.
Minister powiedział, że powstanie wspólny polsko-amerykański zespół złożony z ekspertów i przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości, który będzie analizował wnioski ekstradycyjne przed ich formalnym złożeniem. Chodzi o to, by nie dochodziło do sytuacji, kiedy wnioski ekstradycyjne jednej lub drugiej strony byłyby odrzucane - wyjaśnił Kwiatkowski. Postępowanie przeciwko podejrzanemu Edwardowi M. jest nadal prowadzone i otwarte. W tej sytuacji nie ma żadnej możliwości wykluczenia, że taki wniosek o ekstradycję zostanie złożony - powiedział rzecznik łódzkiej prokuratury apelacyjnej Jarosław Szubert.
Łódzka prokuratura nadal weryfikuje zeznania świadka Piotra K., pseud. Broda, który - według medialnych doniesień - twierdzi, że wykonawcami egzekucji na generale mieli być płatni zabójcy - Rosjanin i Białorusin. "Broda" - według mediów - obciąża także Edwarda Mazura. Piotr K. ma status świadka koronnego w innym śledztwie prowadzonym przez katowicką prokuraturę.
Śledztwo w sprawie zabójstwa gen. Papały, trafiło do Prokuratury Apelacyjnej w Łodzi w listopadzie 2009 roku. O jego przeniesieniu z Warszawy zdecydował ówczesny prokurator krajowy. Uznał on wtedy, że po 11 latach wymaga ono "nowego spojrzenia".
Mazur jest formalnie podejrzany o to, że w 1998 r. nakłaniał płatnego zabójcę Artura Zirajewskiego ps. Iwan do zabójstwa generała, oferując 40 tys. dolarów. Zeznał tak sam Zirajewski, który zmarł w styczniu ub. roku na oddziale szpitalnym gdańskiego aresztu.Mazur w 2002 r. został w Polsce zatrzymany i przesłuchany. Został jednak zwolniony i wyjechał z kraju. W 2007 r. amerykański sąd nie zgodził się na jego ekstradycję do Polski, uznając, że Zirajewski jest niewiarygodny.
Gen. Marek Papała, były komendant główny policji, został zastrzelony w Warszawie 25 czerwca 1998 r. W śledztwie przesłuchano ok. 400 świadków - kilkudziesięciu wielokrotnie. Sprawą zajmowały się: UOP, ABW i prokuratury m.in. w USA, Szwecji, Austrii i w Niemczech.