Zdeterminowani górnicy nie przerywają podziemnego protestu przeciwko rządowemu programowi restrukturyzacji górnictwa. W czterech kopalniach przeznaczonych do likwidacji na dole po swoich zmianach zostało już ponad 1300 górników. Związkowcy na poniedziałek zapowiedzieli strajk.
Najwięcej osób protestuje w kopalni Brzeszcze. Tam liczba protestujących wzrosła już do 700 - tak wynika z informacji przekazanych przez związkowców z zakładowej Solidarności. Protestują też pracownicy na powierzchni, a wsparcie dla nich zapowiadają mieszkańcy Brzeszcz.
Strajk pod ziemią trwa też w kopalni Pokój w Rudzie Śląskiej. Na dole protestuje już około 120 osób, podobna liczba górników nie wyjechała na górę po swoich zmianach z kopalni Bobrek-Centrum w Bytomiu.
Co najmniej 60 osób protestuje w kopalni Sośnica Makoszowy.
Dziś do protestu będą dołączać pracownicy na powierzchni. W kopalni Bobrek kilka osób z zakładu przeróbki protestuje na dachu zakładu.
Obawiamy się, że sytuacja może nam się wymknąć spod kontroli - mówi Jarosław Grzesik z Solidarności.
W poniedziałek na Śląsku rozpocznie się akcja protestacyjno-strajkowa. Na czym ma polegać? To pozostaje tajemnicą. Nie możemy państwu mówić: co, gdzie, kiedy. Na pewno będą akcje wspierające te załogi, które protestują - usłyszała nasza reporterka.
Związkowcy nie pojadą w piątek na rozmowy z rządowym pełnomocnikiem do spraw górnictwa. Czekają na przedstawicieli rządu na Śląsku.
Wojciech Kowalczyk - pełnomocnik rządu do spraw restrukturyzacji górnictwa - deklaruje, że jest gotowy do rozmów z górnikami. Nie tylko w Warszawie, również na Śląsku.
Prezes Kompanii Węglowej nie pozostawia jednak złudzeń. Kompania Węglowa nie ma już czasu na negocjacje, rządowy plan naprawczy jest prezentowany załogom kopalń. Ja się w pełni pod nim podpisuję - powiedział prezes KW Krzysztof Sędzikowski. I zastrzegł, że liczy na odpowiedzialność związków. Zgodnie z planem naprawczym - przyjętym przez rząd - cztery nierentowne kopalnie należące do KW zostaną zamknięte.
Premier Ewa Kopacz zapowiedziała, że do Sejmu trafi projekt zmian w ustawie o górnictwie węgla kamiennego. Wobec zapowiedzi rządu - związanych z realizacją planu dla KW - przedstawiciele działających w regionie central związkowych zapowiedzieli, że zdecydują o akcji protestacyjno-strajkowej w regionie.
(j.)