Oprócz górników, hutników i kolejarzy w październiku w stolicy zamierzają także protestować stoczniowcy. Związkowcy chcą przyjechać do stolicy dokładnie za tydzień. Pikietę zamierzają zorganizować przed budynkiem Rady Ministrów.

Związkowcy chcą, by władze wywiązały się z obietnic w sprawie gwarancji kredytowych na budowę statków. Ze względu na brak pieniędzy na materiały coraz więcej ludzi musi korzystać z przymusowych urlopów.

Po raz drugi w ciągu ostatnich tygodni związkowcy ogłosili pogotowie strajkowe w stoczniach - gdyńskiej i gdańskiej. Oflagowali oba zakłady i postawili ultimatum. Jeśli rząd do jutra nie rozwiąże problemu, do stolicy pojadą nie tylko stoczniowy, ale i pracownicy zakładów, które z nimi współpracują.

11:10