Studenci Politechniki Poznańskiej zaprezentowali dziś wyjątkowy pojazd, niemal identyczny jak te, które znamy z wyścigów Formuły 1. Bolid ze stolicy Wielkopolski jest nieco krótszy i mniejszy, ale zasadnicza różnica jest taka, że napędza go silnik elektryczny. Taki napęd nie przeszkadza mu jednak w mistrzowskich osiągach. Od zera do setki rozpędza się w... mniej niż trzy sekundy!
To nie pierwszy pojazd, który w pełni zaprojektowali i od podstaw skonstruowali studenci z zespołu PUT Motorsport działającego przy Politechnice Poznańskiej. Konstrukcje, które do tej pory wychodziły spod ich ręki, były jednak napędzane silnikiem spalinowym.
Chcieliśmy spróbować czegoś nowego. Przez jakiś czas pracowaliśmy nad platformą spalinową, ale uznaliśmy, że jest to odpowiedni krok, biorąc pod uwagę zmiany na świecie - dlatego poszliśmy w stronę elektromobilności - tłumaczy lider zespołu PUT Motorsport Wiktor Jankowski.
Bolid studentów Politechniki Poznańskiej napędza silnik o mocy 80 KW, którego maksymalne obroty sięgają ośmiu tysięcy na minutę. Napęd pozwala na rozpędzenie pojazdu do maksymalnie 125 km/h. Jego konstruktorzy nie walczyli o większe osiągi, m.in. ze względu na ograniczenia podyktowane regulaminem konkursu, na który team PUT Motorsport wyjedzie w najbliższy wtorek, 20 września.
PM07 (to oficjalna nazwa bolidu studentów PP) zmierzy się na torze w okolicach fińskich Helsinek z konkurentami z całego świata. Ważne będą jednak nie tylko osiągi na torze. Bolid będzie podlegał też ocenie wizualnej, czyli pod uwagę będzie brany jego design, ale nie tylko. Będziemy musieli przedstawić m.in. biznesplan, w którym wyraźnie określimy w jaki sposób będziemy mogli wykorzystać nasz bolid - wyjaśnia Karolina Zawada z zespołu PUT Motorsport.
Na zawody w Finlandii zostanie wytypowanych łącznie czterech kierowców z zespołu. Przed wyjazdem przejdą jeszcze specjalne przeszkolenie. Studenci z PUT Motorsport planują już jednak przyszłoroczne zawody, których regulamin zakłada wyścigi pojazdów autonomicznych, bez kierowców. Młodzi inżynierowie z Poznania są gotowi, by lada chwila zabrać się za stworzenie takiego pojazdu.