„Góra przepisów i regulacji rośnie w Polsce szybciej niż u sąsiadów” – pisze we wtorkowym wydaniu „Rzeczpospolita”. Dziennik powołuje się na raport firmy Grant Thornton dla Pracodawców RP.
Jak podaje "Rzeczpospolita", z raportu wynika, że w ubiegłym roku w Polsce powstało 28 tys. stron przepisów, najwięcej od 1998 r. "W latach 2012-2014 pojawiało się co roku średnio 1,75 tys. ustaw i rozporządzeń, gdy na Węgrzech 1,27 tys., a w Czechach zaledwie 450" - wyjaśnia dziennik.
Nie bójmy się ostrych sformułowań: biurokracja zaczyna przypominać raka, który zżera polską gospodarkę - komentuje tę sytuację Andrzej Malinowski, prezydent Pracodawców RP.
"Rankingi Banku Światowego pokazują, że Polska jest w czołówce krajów UE utrudniających życie biznesowi. U nas rozliczenie z fiskusem zajmuje średnio 271 godzin rocznie, w Irlandii - 3,3 razy krócej" - zauważa "RP".
- Za nowe leki zapłaci rząd
- Aż kwartał na zwrot PIT
(MN)