Po burzach, przechodzących w środę po południu i wieczorem nad woj. śląskim, w czwartek rano dostaw energii elektrycznej nie miało tam jeszcze 12,6 tys. odbiorców – podały służby kryzysowe wojewody. Silny wiatr uszkodził łącznie 92 dachy, w tym 68 na budynkach mieszkalnych. Konieczna była nocna ewakuacja obozu harcerskiego w Koskowicach. 300 harcerzy noc spędziło w szkole podstawowej w Koroczycach. Najmłodsi uczestnicy, to dzieci w wieku 6 lat – na miejscu mają zapewnioną pomoc psychologiczną i lekarską.
W związku z burzami jednostki Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczych Straży Pożarnych interweniowały łącznie 945 razy w Śląskiem. Sytuacja powoli się stabilizuje, ale tylko pod kątem pogodowym, ponieważ tak naprawdę teraz wszystkie służby - przede wszystkim strażacy - mają pełne ręce roboty z usuwaniem skutków nawałnicy, która przeszła przez nasze województwo. Najbardziej ucierpiała północ i południe województwa - mówiła Michałowi Zielińskiemu na antenie radia RMF24, Alina Kucharzewska rzeczniczka prasowa wojewody śląskiego.
Najwięcej, 588 interwencji strażaków, dotyczyło usuwania wiatrołomów, 35 - pompowania wody. Uszkodzeniu uległo ok. 68 dachów na budynkach mieszkalnych oraz 24 na budynkach gospodarczych. Całkowicie zerwanych zostało 15 dachów, w tym 11 w powiecie częstochowskim. Najwięcej strat odnotowano na terenie powiatów częstochowskiego oraz zawierciańskiego.
Na terenie gminy Koniecpol w pow. częstochowskim, w miejscowościach: Koniecpol, Stary Koniecpol, Luborcza, Łysiny, Ludwinów, uszkodzonych zostało około 30 budynków mieszkalnych - ich dachy zabezpieczono folią. Uszkodzeniu uległy też budynki gospodarcze; stopień uszkodzeń i ich liczba były jeszcze w czwartek rano w trakcie ustalania. W Koniecpolu uszkodzone zostały budynek szkoły podstawowej oraz kościół.
Na terenie pow. zawierciańskiego uszkodzeniu uległy dachy na 20 budynkach mieszkalnych.
W związku z niebezpieczną pogodą jeszcze w środę po południu zdecydowano o ewakuacji obozów harcerskich. Z obozu w Kostkowicach w gminie Kroczyce (pow. zawierciański) ewakuowano, według danych wojewody, 284 osoby, z obozu w Mełchowie w gminie Lelów (pow. częstochowski) 64 osoby, z obozu w Wielkiej Puszczy w gminie Porąbka (pow. bielski) 70 osób, a z obozu wędrownego w Jaworzu (pow. bielski) - 10 osób.