Zdymisjonowany wiceminister finansów Cezary Mech został wiceszefem Kancelarii Sejmu – dowiedziało się RMF FM. To dość zaskakująca informacja – wcześniej bowiem mówiło się, że Mech ma stanąć na czele Urzędu Nadzoru Finansowego.
Stanowisko nie jest jeszcze do końca przesądzone. Jeśli jednak przyjąć, że Mech zajął wakat, to podlegać mu może sześć działów – m.in. ośrodek informatyki, biuro obsługi posłów, biuro ds. inwestycji i zamówień oraz dom poselski.
- To jest wielkie zaskoczenie. Ale to znaczy, że ranga Sejmu, już zwanego sanktuarium demokracji, wzrośnie jeszcze bardziej - ironizuje zaskoczony poseł SLD Piotr Gadzinowski.
To zaskakujące przekierowanie może być odczytywane dwojako: albo jako polityczna zsyłka, albo przeciwnie – przechowalnia do czasu, aż powstanie superurząd nadzoru finansowego. A na razie – pensja zostaje.