Nauczyciele udzielili szybkiej pomocy, a pielęgniarka natychmiast zareagowała - tak wizytatorzy krakowskiego kuratorium oceniają reakcje szkoły na atak nożowniczki w gimnazjum numer 6. 13-latka na przerwie zadała kilka ciosów nożem swojej koleżance z klasy. Według kuratorów to nieszczęśliwy wypadek.
Kuratorium wydało taką opinię na podstawie słownej relacji dyrektora i wychowawców. Stwierdzili oni, że w czasie ataku nożowniczki na korytarzu było kilka nauczycielek. Jedna z nich natychmiast miała ruszyć z pomocą. Jedna z napastniczek odciągnęła napastniczkę od poszkodowanej dziewczyny, natychmiast pierwszej pomocy udzieliła pielęgniarka, natychmiast wezwano pogotowie. Wszystko odbyło się wzorowo - to opinia Aleksandry Nowak z małopolskiego kuratorium oświaty.
Sprawę bada także krakowska policja, ale jej wersja na temat zachowania nauczycieli nie jest jeszcze gotowa.