Korea Północna nie wróci do Układu o Nierozprzestrzenianiu Broni Jądrowej, ale jest skłonna zgodzić się na to, by Stany Zjednoczone sprawdziły, czy Phenian produkuje broń nuklearną. Waszyngton musi jednak najpierw zmienić swą wrogą politykę - mówi ambasador komunistycznej Korei przy ONZ.

Przedstawiciele władz amerykańskich twierdzą, że Korea Północna nie zaproponowała nic nowego w celu rozwiązania kryzysu podczas rozmów w Santa Fe. Nieoficjalne rozmowy z wysłannikami Phenianu prowadzi tam Bill Richardson, gubernator stanu Nowy Meksyk.

Mimo że nie reprezentuje on amerykańskiego rządu, to liczono, że może uda mu się nakłonić Phenian do zmiany stanowiska w sprawie budowy broni nuklearnej. Nie udało się, choć rozmowy mają być kontynuowane jeszcze dzisiaj.

Wczoraj Korea Północna wystąpiła z układu NPT. Na dodatek zagroziła, że jeśli ONZ nałoży sankcje na Phenian, to będzie to oznaczało wojnę. Decyzja o wystąpieniu z układu zaniepokoiła cały świat.

08:00