Joanna Kluzik-Rostkowska, liderka Polska Jest Najważniejsza, nie będzie ubiegać się o stanowisko prezesa ugrupowania. Stwierdziła, że to europoseł Paweł Kowal powinien zostać szefem partii. Kowal zgodził się kandydować.
Uzasadniając swą decyzję Kluzik-Rostkowska stwierdziła m.in., że jej koncepcja działania partii nie znalazła zrozumienia w ugrupowaniu. Przypomniała o pomyśle europosła Michała Kamińskiego, by PJN "dekonstruował przywództwo" szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Ja uważałam, że wyszliśmy z PiS po to, by z PiS-em walczyć - mówiła.
Jak powiedziała, PJN nie realizuje tej koncepcji, bo pojawiła się druga koncepcja. Ona zwyciężyła. Mój głos nie został zrozumiany, oceniony dobrze przez klub PJN, zaplecze polityczne - dodała.
Kluzik-Rostkowska życzyła PJN przekroczenia progu wyborczego w nadchodzących wyborach parlamentarnych. Bo jeżeli PJN pójdzie do wyborów - trzymam kciuki - i nie uzyska progu, to de facto będzie wspierał w czasie kampanii wyborczej PiS. Życzę, by ten próg został przekroczony, życzę szczęśliwych wyborów - powiedziała Kluzik-Rostkowska.
Na kongresie ok. 350 delegatów ma wybrać prezesa partii , a także członków (w tym przewodniczącego) Rady Krajowej PJN, członków Krajowego Sądu Partyjnego oraz Komisji Rewizyjnej. Zgodnie ze statutem PJN, władze krajowe ugrupowania wybierane mają być podczas zjazdów odbywających się co 5 lat.
Powstanie formacji Polska Jest Najważniejsza ogłosiła w listopadzie minionego roku grupa byłych polityków PiS - obok Kluzik-Rostkowskiej, Pawła Poncyljusza i Elżbiety Jakubiak, także eurodeputowani PiS: Paweł Kowal, Michał Kamiński i Adam Bielan (później wykluczony z PJN).
Po tym wydarzeniu z PiS zaczęli odchodzić kolejni posłowie, tydzień później w Sejmie powstał klub Polska Jest Najważniejsza. W jego skład weszło wówczas 15 byłych posłów PiS. Obecnie w skład klubu wchodzi 18 posłów i jeden senator, na jego czele stoi Kluzik-Rostkowska.
Według sondaży PJN nie przekracza progu, który jest konieczny by wejść do Sejmu.