Najwcześniej w październiku zostaną wznowione szczepienia dorosłych przeciwko koronawirusowi - dowiedział się dziennikarz RMF FM. Od początku sierpnia preparat nie jest podawany, bo minęła data jego ważności. Tymczasem w Polsce widać wyraźny wzrost liczby infekcji. Jednego dnia rejestrowanych jest najwięcej od zimy - średnio ponad 800 - zakażeń koronawirusem.
Na początku września - jak ustalił dziennikarz RMF FM - Europejska Agencja Leków może zaakceptować trzy nowe, zmodyfikowane szczepionki przeciwko Covid-19. Jeden preparat, przygotowany przez firmę Pfizer, dostał zielone światło już kilka tygodni temu. Chodzi o szczepionki zaktualizowane, dopasowane do ostatnich mutacji wirusa.
W kolejnym etapie konieczne będą formalności. Ministerstwo Zdrowia musi rozstrzygnąć rozpisany już przetarg i szczepienia będą mogły ruszyć na nowo. Październik to realny termin.
Dopóki Europejska Agencja Leków nie wyda decyzji o dopuszczeniu do obrotu, nie ma sensu zamawiać preparatu, bo musimy mieć certyfikat, że szczepionka jest bezpieczna i nadaje się do stosowania u ludzi - opisuje doktor Grażyna Cholewińska z Wojewódzkiego Szpitala Zakaźnego w Warszawie, mazowiecka konsultant w dziedzinie chorób zakaźnych.
Lekarze dodają, że zakażenie koronawirusem na szczęście w większości przypadków ma teraz łagodny przebieg. Najczęstsze objawy to osłabienie, katar i ostatnio problemy żołądkowe. Jednocześnie specjaliści apelują, żeby nie bagatelizować koronawirusa. Choć większość infekcji ma na szczęście łagodny przebieg, tylko w ubiegłym tygodniu w Polsce zmarły trzy osoby chorujące na Covid-19.
Według danych z polskich aptek, w lipcu gwałtownie wzrosła liczba sprzedanych testów na Covid-19. Polskie apteki sprzedały ich prawie 190 tysięcy, czyli ponad dwa razy więcej niż w czerwcu.
