Komenda Główna bardzo mocno doposaża policyjne oddziały prewencji. Jak ustalił reporter RMF FM Krzysztof Zasada, na zakupy różnego rodzaju sprzętu - przede wszystkim wykorzystywanego do interwencji w czasie demonstracji - KGP zamierza wydać 30 milionów złotych, a realizację zamówień zaplanowano głównie na pierwszą połowę tego roku.
Według ustaleń naszego dziennikarza, do oddziałów prewencji trafić mają specjalne samochody z armatkami wodnymi: na ten zakup przeznaczonych ma być ponad 16,5 miliona złotych.
Ręczne i plecakowe miotacze pieprzu, zapasy mieszanki pieprzowej i granatniki jednostrzałowe kosztować mają prawie 2 miliony złotych.
Ponadto Komenda Główna wyposaży funkcjonariuszy w nowe kaski za 5 milionów, maski przeciwgazowe do hełmów za 2,5 miliona oraz tarcze ochronne za 1,7 miliona złotych.
Dodatkowo kupione mają być zagłuszarki fal radiowych.
Krzysztof Zasada zapytał Komendę Główną o powód tych pilnych zakupów w roku wyborów prezydenckich.
"To nic nadzwyczajnego, realizujemy plan modernizacyjny i wymiany sprzętu jeszcze z 2017 roku" - odpowiedział na pytanie naszego dziennikarza rzecznik policji.