„Zdarzają się sytuacje, kiedy przychodzą do mnie ludzie i mnie ‘opluwają’. Szanuję każdego wyborcę – i tego, który ma do mnie pretensje i tego, który mnie chwali” – mówi w Kontrwywiadzie RMF FM minister w kancelarii premiera Michał Kamiński, pytany przez słuchaczy o kampanię wyborczą. „Zdarzają się też tacy, którzy przychodzą, robią sobie za mną zdjęcia i mówią, że dobrze zrobiłem, że przeszedłem do PO” – dodaje. „Lubię Polaków i lubię się z nimi spotykać” – mówi Kamiński. Idealny wynik w wyborach? „Samodzielne rządy PO. To jest w dalszym ciągu realne” – odpowiada gość Kontrwywiadu. „Jak przegramy, to na pewno nie powiem, że wybory były sfałszowane. Demokracja wymaga tego, żeby akceptować każde wyniki” – uważa minister.
Przyszłość po wyborach? "Na pewno będę wierny Platformie" - odpowiada Michał Kamiński pytany o to, czy po wyborach przejdzie do partii, która wygra. "Będę wierny tej wizji Polski - nowoczesnej, europejskiej - dla której odszedłem z PiS-u" - deklaruje gość RMF FM. Zaznacza, że nigdy nie przechodził do partii, która wygrywała. "Pytania, które dziś dostaję świadczą o tym, że jestem w partii, która jest raczej tą, która goni, a nie tą, która wygrywa" - mówi Kamiński.
Gość RMF FM pytany przez słuchaczy o to, kto mu doradza odpowiada: "Jedna rzecz, której, być może nie wiecie, o Michale Kamińskim, ale która jest absolutnie prawdziwa to jest to, że moim głównym doradcą i osobą, która ma na mnie mega wpływ jest moja żona". "To jest jedyna osoba na świecie, której się boję" - dodaje.
Michał Kamiński odpowiada również na pytania o nagranie Tusk-Kulczyk, obietnice PO i taktykę wyborczą.