Zmiana decyzji w sprawie przesłuchania matki 3-letniego chłopca znalezionego w sobotę na klatce schodowej jednego z bloków w Katowicach. W poniedziałek kobieta została zatrzymana na skwerze w Katowicach-Szopienicach, w pobliżu policyjnego komisariatu. Początkowo planowano przesłuchanie matki dziecka na poświąteczny wtorek. Dziś zapadła jednak decyzja, że kobieta stanie przed prokuratorem w środę.
Decyzja o zmianie terminu przesłuchania, zapadła po rozmowach policjantów z prokuratorem zajmującym się sprawą. Policja ma jeszcze uzupełnić zebrane dowody.
Chodzi m.in. o dokładne ustalenie jak to się stało, że chłopiec był bez opieki na klatce schodowej, jak tam trafił i jak długo przebywał. Trzeba też przesłuchać świadków.
Wstępnie policja mówi o zarzucie narażenia dziecka na niebezpieczeństwo. Po analizie dowodów ostateczną decyzję ws. zarzutów podejmie już prokurator.
3-latek znaleziony na klatce trafił do placówki opiekuńczej w Katowicach. Dziecko jest zdrowe. O tym, co się z nim stanie, zdecyduje sąd.
Dziecko zauważyła w sobotni wieczór mieszkanka bloku przy ul. Łącznej w Katowicach-Zawodziu. Chłopiec miał na sobie niebieską puchową kurtkę, granatowe spodnie dresowe z wizerunkiem myszki Miki, brązowo-czarne zimowe buty zapinane na rzepy, a na głowie czapkę w czarno-szare paski. Kontakt z chłopczykiem był utrudniony.
Przez prawie dobę policjantom nie udało się ustalić tożsamości dziecka ani odnaleźć jego rodziców.
W niedzielę wieczorem funkcjonariusze zdecydowali o opublikowaniu na policyjnej stronie internetowej zdjęcia chłopca oraz informacji o okolicznościach jego odnalezienia.
W poniedziałek jego matka została zatrzymana na skwerze w Katowicach-Szopienicach.
(ug)