Ponad 13 tysięcy złotych grzywny ma zapłacić Adam B. - jeden z uczestników głośnych "obchodów urodzin Hitlera", zorganizowanych w ubiegłym roku w lesie w Wodzisławiu Śląskim przez stowarzyszenie "Duma i Nowoczesność". Mężczyzna dobrowolnie poddał się karze i został uznany za winnego propagowania faszyzmu, a także nielegalnego posiadania broni. Prokuratura kończy natomiast śledztwo, w którym podejrzanych jest jeszcze sześciu uczestników "obchodów" ku czci Hitlera.
Akt oskarżenia przeciwko Adamowi B. prokuratura skierowała do sądu w lipcu. Mężczyzna odpowiadał w osobnym procesie, bo złożył wniosek o skazanie bez przeprowadzenia postępowania.
Złożył też wyjaśnienia korelujące ze stanem faktycznym - wyjaśniła rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gliwicach prok. Joanna Smorczewska.
B. odpowiadał za "publiczne propagowanie nazistowskiego ustroju państwa poprzez zorganizowanie i przeprowadzenie 13 maja 2017 roku obchodów rocznicy urodzin przywódcy Adolfa Hitlera", w trakcie których pochwalano i afirmowano jego rządy. Został również oskarżony o nielegalne posiadanie broni: pistoletu i 16 sztuk amunicji.
Prok. Smorczewska podała, że Sąd Rejonowy w Wodzisławiu Śląskim wymierzył Adamowi B. grzywnę w wysokości 440 stawek po 30 złotych i orzekł przepadek broni. Oskarżony został także obciążony kosztami procesu w wysokości 7200 złotych.
Sąd Rejonowy w Wodzisławiu (Śląskim) wskazał, że wniosek prokuratora o skazanie oskarżonego jest zasadny, albowiem w świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wina i okoliczności popełnienia przez oskarżonego zarzucanych mu przestępstw nie budzą wątpliwości - zaznaczyła rzeczniczka.
W śledztwie prowadzonym pod nadzorem gliwickiej prokuratury przez katowicką delegaturę Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego jest jeszcze sześciu podejrzanych. Obecnie trwają końcowe czynności, po których do sądu skierowany zostanie akt oskarżenia.
Postępowanie jest pokłosiem styczniowego materiału "Superwizjera" TVN24, w którym m.in. na nagraniach wykonanych ukrytą kamerą pokazano "obchody" urodzin Adolfa Hitlera, zorganizowane w 2017 roku w lesie w Wodzisławiu.
Na nagraniach widać m.in. rozwieszone na drzewach flagi ze swastykami i "ołtarzyk" ku czci Hitlera z jego czarno-białą podobizną oraz wielką drewnianą swastyką nasączoną podpałką do grilla, która po zmroku zostaje podpalona. Widać również uczestników spotkania ubranych w mundury Wehrmachtu, wznoszenie toastów "za Adolfa Hitlera i naszą ojczyznę, ukochaną Polskę" oraz częstowanie tortem w kolorach flagi Trzeciej Rzeszy.
Wszyscy podejrzani w tej sprawie usłyszeli zarzuty propagowania nazistowskiego ustroju poprzez zorganizowanie i przeprowadzenie obchodów 128. rocznicy urodzin przywódcy Rzeszy Niemieckiej, w trakcie których afirmowano te rządy, prezentowano i wykorzystywano emblematy, nagrania i teksty oraz inne gesty nawiązujące do symboliki nazistowskiej.
Podczas przeszukań w mieszkaniach zatrzymanych znaleziono m.in. mundury, flagi, odznaki, naszywki i publikacje o symbolice nazistowskiej.
(e)