Sprawą trzech nastolatek, które przy bramie głównej byłego niemieckiego KL Auschwitz II-Birkenau wykonywały gest nawiązujący do nazistowskiego pozdrowienia, zajmie się Prokuratura Rejonowa Kraków Krowodrza. Zastępca prokuratora rejonowego w Oświęcimiu Mariusz Słomka poinformował, że doniesienie w tej sprawie złożyło Muzeum Auschwitz.
Muzeum Auschwitz skierowało sprawę do prokuratury, gdy otrzymało od internautów informację oraz zrzut ekranu przedstawiający fotografię trzech nastolatek opublikowaną w mediach społecznościowych.
Na zdjęciu zrobionym przed bramą główną byłego niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz-II Birkenau widać jak młode osoby wykonują gest nawiązujący do nazistowskiego pozdrowienia - powiedział rzecznik muzeum Bartosz Bartyzel.
Dyrekcja Muzeum skierowała do oświęcimskiej prokuratury zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa publicznego propagowania faszyzmu, za co grozi do dwóch lat więzienia, a także znieważenia miejsca pamięci, co zagrożone jest ograniczeniem wolności.
To szokujące i bulwersujące zachowanie - szczególnie w tak tragicznym miejscu. Miejscu, gdzie w wyniku zbrodniczej ideologii niemieckiego nazizmu więziono i mordowano niewinnych ludzi. Takie zachowania, choć na szczęście niezwykle rzadkie, są szczególnie bolesne, zwłaszcza gdy dotyczą ludzi młodych. Pokazują one też z całą mocą, jak ważna jest nie tylko edukacja, właściwe wychowanie, ale i uwrażliwianie na tragedię losów wszystkich ofiar Auschwitz - skomentował Bartyzel.
Brama główna, zwana też Bramą Śmierci, jest jednym z symboli całego obozu i Zagłady. Składa się z trzech części. Część centralną stanowi wieża z bramą. Po powstaniu wiosną 1944 r. rampy kolejowej wewnątrz obozu Auschwitz II-Birkenau przez bramę przejeżdżały transporty z deportowanymi do Auschwitz.
W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości.
(j.)