Czworo dzieci w wieku dwóch, czterech, pięciu i siedmiu lat trafiło do szpitala w Ełku z udarem słonecznym po tym, jak spędziły cały dzień na upale. Policjanci zatrzymali ich matkę, która miała 3 promile alkoholu w organizmie. Grozi jej do pięciu lat więzienia.
O tym, że brudne i zaniedbane dzieci bawią się w upale na podwórku domu pod Ełkiem, poinformował policję pracownik jednej z firm udzielających pożyczek. Przyjechał do rodziny po ratę, ale zastał pijaną 35-latkę i gromadkę czerwonych od słońca, poparzonych na buziach dzieci.
Po interwencji mężczyzny dzieci zostały natychmiast przewiezione karetką do szpitala. Lekarz zadecydował o pozostawieniu ich na oddziale pediatrycznym. O dalszym losie maluchów zadecyduje sąd rodzinny i dla nieletnich.
Matka została zaś zatrzymana po tym, jak badanie alkomatem wykazało w jej organizmie 3 promile alkoholu.
35-latka usłyszała zarzut narażenia swoich dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Grozi jej za to kara nawet do 5 lat więzienia. Ponadto prokurator zadecydował o policyjnym dozorze wobec podejrzanej. Kobieta będzie musiała stawiać się w komendzie raz w tygodniu.
Kilka dni temu informowaliśmy o innej rodzinnej tragedii z pijaną matką w roli głównej. Sześcioletni chłopiec wszedł do Wisły w gminie Annopol (Lubelskie) w miejscu, w którym nie wolno się kąpać. O tym, że chłopca porwał nurt rzeki, pijaną matkę poinformowała jej 8-letnia córka. Chłopca wydostali z wody wezwani na pomoc dwaj mężczyźni. Mimo reanimacji nie udało się go uratować.