Nawet 10 lat więzienia grozi 31-letniemu mieszkańcowi Tomaszowa Mazowieckiego, który zaproponował tysiąc złotych łapówki egzaminującemu go na prawo jazdy. To było dziewiąte podejście mężczyzna po prawo jazdy kategorii C, czyli na samochód ciężarowy.
Podczas jazdy mężczyzna popełnił dyskwalifikujący go błąd, o którym został poinformowany przez egzaminatora WORD. Wówczas kursant zaproponował tysiąc złotych w zamian za potwierdzenie zakończenia jazdy z pozytywnym wynikiem. Tym samym naraził się na odpowiedzialność karną - poinformowała Joanna Kącka z łódzkiej policji.
Egzaminator nie przyjął pieniędzy i zgłosił sprawę na policję. Za próbę wręczenia łapówki niedoszłemu kierowcy grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.