W Sarnówku (woj. łódzkie) doszło do poważnego wypadku. Pijany kierowca dachował samochodem, w którym były jeszcze dwie pasażerki.
Do wypadku doszło w piątek w Sarnówku w Łódzkiem. Kompletnie pijany 21-latek jechał w nocy drogą krajową 72. Mężczyzna nie dostosował prędkości do warunków na drodze i stracił kontrole nad samochodem. Auto stanęło na dwóch kołach i przewróciło się na dach.
Z mężczyzną podróżowały dwie kobiety, które również były pod wpływem alkoholu. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał 1,3 promila.
Za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu może iść do więzienia na 2 lata, dostać wysoką grzywnę i zakaz kierowania pojazdami.