Dwie mieszkanki Białej Podlaskiej spacerowały ulicą Narutowicza, gdy nagle ujrzały porozrzucane na chodniku pieniądze. Łącznie kobiety zebrały 14 banknotów o nominale 100 złotych. Kwoty nie zachowały jednak dla siebie - o swoim odkryciu poinformowały policję. Dzięki temu pieniądze szybko wróciły do właściciela.
Kilkanaście minut po godzinie 11.00 do Oficera Dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej zadzwoniła kobieta z informacją, że w rejonie jednego z banków leżą porozrzucane pieniądze. Rozwiewane przez wiatr banknoty udało jej się zebrać razem z inną przechodzącą obok kobietą. Mieszkanki miasta, w wieku 60 i 74 lata, znalazły łącznie 1400 złotych.
Zagubione pieniądze nie czekały długo na właściciela. Już po około pół godzinie, do budynku komendy przyszedł 56-letni mężczyzna, który chciał zgłosić zagubienie takiej właśnie kwoty pieniędzy. Mężczyzna miał dokument potwierdzający wypłatę banknotów z banku. Powiedział, że włożył je do foliowej koszulki, z której na ulicy musiały mu się wysunąć. Był bardzo zdziwiony, kiedy dowiedział się, że cała kwota już się znalazła.
Policjanci przekazali mu kontakt do kobiet, które znalazły zgubę. Mężczyzna zobowiązał się wynagrodzić ich uczciwość.