Jeszcze kilka godzin może potrwać usuwanie awarii zasilania w okolicy Pruszcza Gdańskiego w woj. pomorskim. Kilka miejscowości od poniedziałku jest bez prądu, po tym jak wojskowy śmigłowiec zahaczył o linię energetyczną.
Wojskowa maszyna odbywała lot szkoleniowy na niewielkiej wysokości. Śmigłowiec Mi-2 z 49. Bazy Lotniczej w Pruszczu w pewnym momencie zahaczył o linię energetyczną. Nikomu nic się nie stało.
Bez prądu jest jednak kilka miejscowości w gminach Cedry Wielkie, Suchy Dąb i Pruszcz Gdański w Pomorskiem.
Maszyna, z dwoma osobami na pokładzie, bezpiecznie wróciła do bazy.
Poniedziałkowe zdarzenie wyjaśniać będzie żandarmeria wojskowa oraz pracownicy komisji badającej wypadki lotnicze.
(ug)