Lokale wyborcze zostały zamknięte! W drugiej turze o urząd prezydenta powalczą Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski - tak wskazują wyniki exit poll dla największych stacji telewizyjnych. Według danych late poll na temat frekwencji wyniosła ona 63,80 proc. "Wygrywam tę I turę dzięki państwa głosom rzeczywiście w sposób absolutnie zdecydowany, ta przewaga jest potężna i ogromnie jestem za to wdzięczny" - mówił w Łowiczu, podczas swojego wieczoru wyborczego, Andrzej Duda. Jego kontrkadydat Rafał Trzaskowski komentował: "Te wyniki pokazują coś najważniejszego: ponad 58 procent naszego społeczeństwa chce zmiany. Chcę do tych wszystkich obywateli dzisiaj powiedzieć: będę Waszym kandydatem, będę kandydatem zmiany!". Najbardziej gorący politycznie wieczór -sprawdź zapis naszej relacji minuta po minucie.
- 63,80 proc. - takie dane o frekwencji podał Late poll Ipsos
- W drugiej turze zmierzy się dwójka kandydatów - ubiegający się o reelekcję Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski
- Ogłoszenia oficjalnych wyników pierwszej tury wyborów prezydenckich 2020 spodziewać się możemy - jak poinformował przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak - we wtorek, a najpóźniej w środę rano.
- Powyborczy Poranek w RMF FM. Już od 7 zapraszamy na polityczne rozmowy!
Pierwsze sondaże dot. wyborczej dogrywki wskazują na niewielką przewagę obecnego gospodarza Pałacu Prezydenckiego.
Już przed północą do warszawskiej Okręgowej Komisji Wyborczej, która mieści się w stołecznym ratuszu, dostarczono pierwsze protokoły komisji wyborczych - z Woli i Śródmieścia. Komisja weryfikuje je elektronicznie. Są też pierwsze dane z zagranicznych obwodów.
Dyrektor delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Warszawie Przemysław Niewiadomski wyjaśnił w rozmowie z PAP, że w porównaniu z poprzednimi wyborami - w związku z pandemią koronawirusa - praca nad weryfikacją spływających protokołów wyborczych została rozdzielona na większą liczbę osób i więcej sal.
Według danych Late poll frekwencja w wyborach prezydenckich wyniosła 63,80 proc.
Poparcie dla poszczególnych kandydatów:
- Andrzej Duda - 42,5 proc.
- Rafał Trzaskowski - 30,3 proc.
- Szymon Hołownia - 13,5 proc.
- Krzysztof Bosak - 7,1 proc.
- Robert Biedroń - 2,5 proc.
- Władysław Kosiniak-Kamysz - 2,5 proc.
"Pojedynek, który fascynuje kraj", konflikt między różnymi wizjami przyszłości - tak o pierwszej turze wyborów prezydenckich w Polsce pisze w niedzielę włoski dziennik "Corriere della Sera". Podkreśla , że od "powrotu demokracji" nie było tak wysokiej frekwencji wyborczej.
"Suwereniści prowadzą", ale siły "proeuropejskie" uzyskały dobry rezultat - podsumowuje największy włoski dziennik. Zaznacza, że w drugiej turze prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, który zajął drugie miejsce po prezydencie Andrzeju Dudzie, "może przewrócić ten wynik do góry nogami".
Gazeta zwraca uwagę na to, że Polacy zrozumieli, jak kluczowe znaczenie mają te wybory i "mimo, że koronawirus sięga szczytu, stali w kolejkach do lokali wyborczych w maseczkach".
Dziennik zwracając uwagę na pogorszenie się sytuacji gospodarczej Polski i perspektywę pierwszej recesji od 1991 roku, zaznacza, że prezydent Duda "jest w oczach swych wyborców gwarantem stabilności na burzliwych wodach, a także orędownikiem wartości rodzinnych i tradycyjnych".
"Ale wewnętrzny i zewnętrzny alarm, zwłaszcza ze strony Komisji Europejskiej, podniesiony w sprawie autorytarnego dryfowania rządu Mateusza Morawieckiego, reform osłabiających niezależność wymiaru sprawiedliwości, wrogości wobec par gejowskich, przekonało sporą część Polaków do opowiedzenia się po stronie centrowych liberałów z Platformy Obywatelskiej i Trzaskowskiego" - podkreśliło "Corriere della Sera".