Pierwsi turyści-klienci biura turystycznego SDS Holidays Polska, które nie wywiązało się z zawartych umów i ogłosiło upadłość, wrócili do kraju. Poznańska policja wszczęła już śledztwo w sprawie feralnej firmy.

Biuro z Poznania oszukało tysiące osób. Turyści, głównie z Wielkopolski, Wrocławia i Krakowa, wyjechali z nieuczciwą firmą na urlopy do Turcji, Bułgarii i Grecji. Wielu nadal przebywa za granicą, choć części udało się już wrócić do Polski.

Kilkudziesięciu turystów-klientów SDS Holidays przyleciało przedwczoraj z Turcji na lotnisko w podkrakowskich Balicach. Także w środę – z Turcji – dwoma samolotami wróciło kilkudziesiąt osób z Dolnego Śląska. Wczoraj do Wrocławia dotarła grupa z Grecji. Z jedną z turystek rozmawiał reporter RMF Maciej Sas:

Tym, którzy nadal pozostają za granicą – ponad tysiąc osób - pomagają polscy konsulowie. Dziś do Polski mają powrócić m.in. turyści z Bułgarii. W środę po kilkugodzinnych negocjacjach właściciele bułgarskich hoteli zwrócili im paszporty.

Oprócz tych, którzy są za granicą, w całym kraju jest jeszcze - według ustaleń policji – ponad 2 tys. poszkodowanych, którzy nie wyjadą już na wakacje. Nie wiadomo także, czy uda się im odzyskać utracone pieniądze.

06:00