Kolejny baron paliwowy trafił w ręce policji - dowiedziało się RMF. Mężczyznę zatrzymano w Wodzisławiu Śląskim. Razem z nim wpadło też czterech jego kompanów. Jeszcze dziś prokuratura złoży w sądzie wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzn.
Biznesmen został złapany na gorącym uczynku. Wraz ze swoimi kompanami – gangsterami z Gdańska – próbował zmusić prezesa jednej ze śląskich firm do podpisania dokumentu bankowego. Chodziło o sumę ponad 500 tys. zł.
Zatrzymany miał bliskie kontakty z czterema baronami paliwowymi. Wszystkich katowicki sąd zwolnił z aresztu kilka tygodni temu. Podejrzany biznesmen był właścicielem działającej na południu kraju firmy paliwowej, w której powstawały mieszanki chemiczne, sprzedawane później jako benzyna. Miał również dobrze rozwiniętą sieć transportu. Podejrzewa się go m.in. o dokonywanie przestępstw paliwowych w Zielonej Górze.
Tzw. baroni paliwowi dokonywali przestępstw na terenie całego kraju. Produkowali i sprzedwali mieszanki chemiczne zamiast benzyny, nie płacąc w ten sposób akcyzy. Paliwo rozprowadzali głównie na małych stacjach. Skarb Państwa stracił na tym wiele milionów złotych.
foto RMF
23:45