Władysław Jamroży, były prezes PZU SA i Totalizatora Sportowego, został wczoraj zatrzymany przez policję. Sprawa ma związek z nieprawidłowościami w PZU SA. Zatrzymanie potwierdził rzecznik komendanta głównego policji, Paweł Biedziak.

Jak dowiedziało się RMF, byłemu prezesowi nie postawiono żadnych zarzutów. Jamroży był od wielu dni śledzony przez CBŚ. Jest podejrzewany o działanie na szkodę spółki.

Władysław Jamroży odszedł z PZU SA w atmosferze skandalu po tym, jak zimą 2000 roku ułatwił Deutsche Bankowi próbę przejęcia BIG Banku Gdańskiego. Ten pierwszy był członkiem konsorcjum Eureko, strategicznego inwestora w PZU. Kiedy sprawa wyszła na jaw, rozpętała się jedna z największych afer w III RP. Prezes PZU został zawieszony. Posłuchaj relacji reporterki RMF, Beaty Lubeckiej:

Za czasów kierownictwa Władysława Jamrożego Grzegorz W., szef PZU Życie - spółki córki PZU S.A., pożyczył 15 mln dolarów prywatnej spółce. Ta nigdy nie oddała pieniędzy.

Grzegorz W. został aresztowany na początku sierpnia ubiegłego roku. Jest podejrzany o wyrządzenie szkód spółce, którą zarządzał. Wiadomo, że chodzi o dziesiątki milionów złotych. Prokuratura zapowiadała niedawno, że do lipca skieruje do sądu akt oskarżenia przeciw byłemu prezesowi PZU Życie.

Foto Archiwum RMF

09:10