Jest postępowanie wyjaśniające wobec prokurator, która trzy lata temu zajmowała się działalnością Amber Gold z zawiadomienia KNF. Wszczął je rzecznik dyscyplinarny Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku. Prezes gdańskiego sądu zwrócił się z kolei do Rzecznika Dyscyplinarnego dla Kuratorów Zawodowych z wnioskiem o wszczęcie postępowania wobec dwóch kuratorów sądowych, którzy dopuścili się uchybień w zakresie dozoru skazanego Marcina P.
Postępowanie wobec pani prokurator, która w tej chwili jest na zwolnieniu chorobowym, prowadzone jest w sprawie ewentualnych nieprawidłowości w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym przez prokuraturę rejonową Gdańsk-Wrzeszcz w 2009 r. - tłumaczy rzeczniczka Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku Barbara Sworobowicz.
Jak tłumaczyła, postępowanie wobec prokurator jest na etapie wyjaśniającym, w czasie którego "mają być ustalone wszystkie okoliczności konieczne do oceny, czy zachowanie w tym postępowaniu nosi znamiona przewinienia dyscyplinarnego".
W poniedziałek tygodnik "Wprost" napisał, że trzy lata temu sprawą Amber Gold w gdańskiej prokuraturze zajmowała się prokurator Barbara K. 15 grudnia 2009 roku dostała zawiadomienie z Komisji Nadzoru Finansowego, która zarzucało spółce prowadzenie działalności bankowej bez zezwolenia. Pani prokurator odmówiła wszczęcie śledztwa, a potem umorzyła postępowanie. Zrobiła tak, choć sąd wytknął jej, że nie ustalono źródeł finansowania Amber Gold. Prokurator jednak tego nie zweryfikowała ani nie zabezpieczała dokumentów spółki.
Sąd nakazał prowadzić sprawę dalej, prokurator zamówiła więc opinię biegłych. Nie nalegała, by przyśpieszył, mimo półtorarocznego poślizgu. W tej chwili pani prokurator jest na zwolnieniu chorobowym. "Do pracy najpewniej nie wróci" - usłyszeli dziennikarze w prokuraturze. Dodajmy, że wcześniej postępowanie służbowe tzw. wyjaśniające wobec prokurator z Wrzeszcza prowadziła Prokuratura Okręgowa w Gdańsku.
Wnioski o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego, złożone przez Prezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku, dotyczą kuratorów zawodowych Zespołu Kuratorskiej Służby Sądowej przy Sądzie Rejonowym Gdańsk - Południe w Gdańsku oraz przy Sądzie Rejonowym w Malborku.
14 sierpnia zastrzeżenia, co do prawidłowości i rzetelności dozoru sprawowanego przez kuratorską służbę sądową nad Panem Marcinem P. np. w zakresie weryfikacji wykonania przez skazanego obowiązku naprawienia szkody orzeczonego w dwóch wyrokach skazujących, zgłosił minister sprawiedliwości Jarosław Gowin.
Dlatego dwa dni później resort sprawiedliwości złożył do Prokuratora Okręgowego w Gdańsku zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez jednego z kuratorów sądowych, polegającego na podaniu niezgodnych z prawdą informacji na temat wykonania przez skazanego obowiązku naprawienia szkody, co stanowi poświadczenie przez funkcjonariusza publicznego nieprawdy.