W nadchodzącym tygodniu wszystkie paliwa na stacjach będą drożeć - tak przynajmniej prognozują analitycy. Jak zaznaczają, zrównały się ceny popularnej "95-tki" i oleju napędowego, a benzyna 98Pb przebiła pułap 5 zł.
Jak wskazuje e-petrol, w nadchodzącym tygodniu można spodziewać się zmian na plus dla każdego z typów paliw na polskich stacjach. Benzyna Pb98 będzie kosztować między 4,99 i 5,11 zł/l, za popularną 95-oktanową zapłacimy od 4,68 do 4,80 zł/l, a średnia cena diesla wynosić może 4,69-4,80 zł/l - twierdzi portal.
Zmiana w górę dotyczyć może drożejącego w hurcie autogazu. "Przewidywana średnia cena tego paliwa w przyszłym tygodniu wyniesie 2,27-2,35 zł/l" - czytamy.
BM Reflex podał, że w piątek rano ropa Brent kosztowała 60,70 dol. za baryłkę, czyli 1,40 dol. więcej niż przed tygodniem.
"Do momentu marcowego spotkania OPEC+ ceny ropy naftowej mogą nie powrócić do wzrostów. Bardzo prawdopodobna jest konsolidacja cen lub rozbudowana, płytka korekta spadkowa. Rynek zdaje sobie sprawę, że Arabia Saudyjska wycofa się z dodatkowych cięć produkcji w skali 1 mln baryłek dziennie. Pozostaje jednak pytanie, co z wielkością pozostałych limitów produkcji w ramach porozumienia OPEC+" - wskazują analitycy biura.
Dodali, że amerykańska EIA zgodnie z najnowszymi prognozami spodziewa się średnich cen spot ropy naftowej Brent na poziomie 56 dol. za baryłkę w I kwartale oraz 53,20 dol. w całym roku.
"Średnioroczny poziom konsumpcji paliw na świecie ma w tym roku wzrosnąć o 5,4 mln baryłek dzienni do 97,7 mln baryłek. W przyszłym natomiast o 3,5 mln baryłek dziennie do 101,2 mln" - czytamy w komentarzu BM Reflex.