Szczepiąc najmłodszych przeciw Covid-19, dbamy o bezpieczeństwo starszych i osób, które zmagają się z chorobami przewlekłymi – podkreślają lekarze. Jednocześnie – troszczymy się o dzieci, które również mogą przechodzić koronawirusa w sposób ciężki i z powikłaniami. Badania potwierdziły, że szczepionki dla dzieci w wieku 5-11 lat są bezpieczne i zmniejszają ryzyko poważnego przebiegu choroby.

Mali pacjenci otrzymują preparat Pfizer w przystosowanej do potrzeb dzieci dawce - 10 mikrogramów.

Cały czas można zarejestrować swoje dziecko na szczepienie przeciwko Covid-19. E-skierowanie dla dzieci w wieku 5-11 lat wystawiane jest automatycznie z chwilą skończenia przez dziecko 5. roku życia.

Tymczasem pod koniec stycznia rozpoczęło się wystawianie skierowań na dawkę przypominająca dla osób zaszczepionych dwoma dawkami, które ukończyły 12. rok życia. 

W jaki sposób sprawdzano bezpieczeństwo i skuteczność działania szczepionki przeciw Covid-19 dla dzieci?

Każda rejestracja i rozpoczęcie masowych szczepień poprzedzane jest badaniami klinicznymi.

Na ogół, większość szczepionek wcześniej podawana jest dorosłym, którzy dostają lub nie dostają szczepionki i w ten sposób porównuje się bezpieczeństwo, zarówno niepożądanych odczynów, które występują po jej podaniu, jak również potem - w dłuższym okresie czasu - monitoruje się stan zdrowia uczestników badania.

W przypadku dzieci w wieku od 5 do 11 lat, które obejmuje program szczepień przeciwko Covid-19, wykonano bardzo podobne badanie kliniczne, tylko dobrano inną dawkę preparatu.

W kwietniu, w ośrodkach amerykańskich zrekrutowano pulę dzieci, która otrzymywała trzy dawki w trzech ramionach. Wybrano tę dawkę, która jest zarejestrowana, czyli 10 mikrogramów i już tą dawką szczepione były dzieci w ramach drugiej, trzeciej fazy. Kolejna, większa grupa - bo nie tylko w USA, ale także w Finlandii, Hiszpanii i Polsce - szczepiona była przeciw Covid-19 dwudawkowo, w odstępie 3 tygodni między jedną, a drugą dawką, rejestrując przez tydzień stan zdrowia dziecka w codziennych raportach, a później były każdorazowo cotygodniowe kontakty z rodzicami - opisuje przebieg badań prof. Hanna Czajka, specjalista chorób zakaźnych, pediatra, która podkreśla, że w sytuacji kiedy stan zdrowia dzieci uległby pogorszeniu i wystąpiłyby objawy, które mogłyby świadczyć o zakażeniu SARS-CoV-2, wykonywano testy, wymazy, które były analizowane w centralnym laboratorium.

Rejestrowano również wszystkie zdarzenia, które nie wiązały się z infekcją Covid-19, ale które w trakcie obserwacji, mogłyby świadczyć o stanie zdrowia pacjentów. Szczepionkę otrzymywało 2/3 badanych - 1/3 placebo. To mogło pokazać, jak wyglądał stan zdrowia dzieci szczepionych i nieszczepionych. Jest to standardowe postępowanie wtedy, kiedy nie mamy innej zarejestrowanej szczepionki. Naturalnie, dzieci nie pozostawiono bez właściwego zabezpieczenia także w późniejszym czasie - dodaje prof. Hanna Czajka.

Jak zarejestrować się na szczepienie?

Przepustką do szczepienia jest e-skierowanie. W większości przypadków jest ono generowane automatycznie dla osób, które mogą zapisywać się na szczepienie. Tylko w niektórych przypadkach pacjenci zgłaszają się do lekarza po ten dokument. Dzieje się tak w sytuacji, gdy dana osoba nie ma numeru PESEL lub w przypadku konkretnych pacjentów ze wskazanymi chorobami - są oni o tym poinformowani.

Każda osoba, która ma e-skierowanie może zapisać się na szczepienie. Jest kilka sposobów, aby to zrobić:filmy

  • zadzwoń na infolinię 989,
  • zarejestruj się online przez e-Rejestrację,
  • wyślij SMS o treści SzczepimySie na numer 880 333 333,
  • zapisz się bezpośrednio w punkcie szczepień (najlepiej telefonicznie).