Xavi Hernandez został zwolniony z funkcji szkoleniowca piłkarzy FC Barcelona - ogłosiły w piątek katalońskie media, powołując się na anonimowe źródła w dyrekcji klubu.

Według barcelońskiego radia RAC1 w najbliższym czasie klub nie wyda oficjalnego komunikatu o zwolnieniu szkoleniowca, a Xavi Hernandez poprowadzi Barcelonę jeszcze w niedzielnym spotkaniu przeciwko Rayo Vallecano. W ustaleń mediów wynika, że władze "Dumy Katalonii" podjęły decyzję o zwolnieniu szkoleniowca w czwartek, a jednym z głównych promotorów zdymisjonowania trenera był prezes klubu Joan Laporta.

Zdaniem dziennika "Sport" Laporcie nie spodobały się wypowiedzi Xaviego podczas czwartkowej konferencji prasowej, w trakcie której szkoleniowiec mówił, że w nowym sezonie trudno będzie Barcy konkurować z Realem Madryt i innymi dużymi europejskimi klubami z powodu jej problemów finansowych.

Władzom FC Barcelona, jak twierdzi katalońska gazeta, doskwiera też gorycz porażki z lokalnym rywalem, Gironą FC, która 4 maja pokonała "Dumę Katalonii" 4:2, a także fakt, że w tym sezonie pod wodzą Xaviego klub nie zdobył żadnego tytułu.

FC Barcelona na dwie kolejki przed zakończeniem rozgrywek La Liga zajmuje drugie miejsce, tracąc 14 punktów do madryckiego Realu, który zapewnił już sobie tytuł mistrzowski.

Wprawdzie 27 stycznia br. Xavi zadeklarował po porażce Barcy z Villarreal CF, że odejdzie po zakończeniu sezonu 2023/24, ale 24 kwietnia kierownictwo katalońskiego klubu ogłosiło, że Hernandez pozostanie na stanowisku trenera.

Podczas kwietniowego spotkania z dziennikarzami wiceprezes Barcy Rafa Yuste powiedział, że zarząd klubu jest jednomyślny co do kontynuacji pracy Xaviego, a trener będzie prowadził zespół w nowym sezonie. Hiszpańskie media wskazywały wówczas, że pomimo zmiany decyzji, szkoleniowca Xavi nie będzie miał łatwego zadania, gdyż borykający się z kłopotami finansowymi klub nie będzie mógł liczyć na znaczące wzmocnienia w drużynie.

Radio RAC1 oraz "Sport" twierdzą, że najbardziej prawdopodobnym następcą Xaviego będzie były obrońca FC Barcelony Rafa Marquez. 44-letni Meksykanin jest aktualnie trenerem rezerw FC Barcelony - Barcelona Atletic. Według mediów, na liście potencjalnych trenerów "Dumy Katalonii" władze klubu umieściły też dwóch innych obcokrajowców - portugalskiego szkoleniowca FC Porto Sergio Conceicao, a także byłego trenera Bayernu Monachium i reprezentacji Niemiec Hansiego Flicka.

Xavi Hernandez, który w przeszłości grał jako pomocnik w katalońskim klubie, został jego trenerem 6 listopada 2021 r. Pierwszy sezon stał pod znakiem niepowodzeń. Dopiero w rozgrywkach 2022/23 pod wodzą Katalończyka Barcelonie udało się zdobyć mistrzostwo kraju oraz zdobyć Superpuchar Hiszpanii. Piłkarzem FC Barcelona jest kapitan reprezentacji Polski Robert Lewandowski.