Niedźwiedzie wciąż dają o sobie znać na Słowacji. W sieci pojawiło się właśnie nagranie, na którym widać, jak kierowca goni samochodem osobowym zwierzę w centrum słowackiej miejscowości. Inny niedźwiedź zaatakował owcę na pastwisku.

Jak informuje reporter RMF FM, do incydentów z udziałem niedźwiedzi doszło w środkowej Słowacji w rejonie Zwolenia i Prewidzy.

Po opublikowaniu filmu, na którym kierowca ściga samochodem osobowym młodego niedźwiedzia w centrum wsi Oczowa, na kierowcę wylała się fala krytyki.

Specjaliści oceniają, że zwierzę miało około trzech lat i widać jak biegnie kilkaset metrów przed ścigającym go pojazdem i nie ma gdzie uciec.

Do zdarzenia doszło ok. godz. 5:30. Mieszkańcy dostali wcześniej ostrzeżenie, że miś kręci się koło ich wsi. Zwierzę nie wyrządziło jednak nikomu krzywdy.

Kolejny incydent wydarzył się kilkadziesiąt kilometrów dalej w rejonie Prewidzy. Tam niedźwiedź rozszarpał owce w centrum wsi Porubka.

Na miejsce wezwano zespół interwencyjny do spraw niedźwiedzi i wydano ostrzeżenia dla mieszkańców.

Opracowanie: